Po wpięciu w system uderza otwartość, szeroka scena oraz bardzo ładny bas. Wszystkie instrumenty są bardzo ładnie wykończone i grają naprawdę naturalnym dźwiękiem. Duże znaczenie na barwę ma właśnie delikatne ocieplenie, choć wg mnie to jest bardziej naturalny dźwięk niż szereg kabli nowych tzw. "szybkich i wściekłych", które zmęczą każdego. Góra pasma jest czysta (ale bez zbędnych ukłuć) co przekłada się na bardzo dużą ilość detali. Bardzo ładnie słychać min. blachy. Głębokość sceny również jest na b.dobrym poziomie, ładnie zaznaczony jest pogłos sali oraz powietrze wokół instrumentów, które są dodatkowo precyzyjnie rozłożone. Nie widzę ewidentnych wad. Kabelek jest w hierarchii oczko wyżej niż Midnight i jak na konstrukcję z końca lat 90-tych naprawdę świetnie się trzyma. Osobiście słucham dużo jazzu ale jestem przekonany, że pozwoli cieszyć się z płyt różnych gatunków. Naturalność i duża klasa prezentacji powoduje, że słuchamy muzyki nie szukając kolejnych skrzypnięć krzeseł ;) (Bardzo ładnie zgrał się z AQ Pythonem)
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)